Weekend w Bieszczadach
W połowie sierpnia wpadliśmy na pomysł wyjazdu w Bieszczady i chociaż nocleg zaczęliśmy szukać na kilka dni przed wyjazdem, to mieliśmy szczęście i znalazł się jeden obiekt z wolnymi noclegami. Spakowaliśmy się w piątek i wieczorem byliśmy już na miejscu! Końcówkę dnia spędziliśmy na oglądaniu zachodzącego słońca, pieczeniu kiełbasek w ognisku i oglądaniu gwiazd. Tej nocy niebo było niezwykle czyste, więc co chwilę zachwycaliśmy się spadającymi gwiazdami 😉
(na zdjęciu powyżej widok z naszego pensjonatu)
Kilka prób i udało się uchwycić gwieździste niebo.
W drugi dzień postanowiliśmy iść na Połoninę Wetlińską, na którą wchodziłam już kilka razy. Trasa momentami bywa dosyć ciężka nawet dla osób z średnią kondycją, wiedzie przez lasy i łąki. Niemiłym zaskoczeniem były dla nas wysokie opłaty parkingowe pod szlakiem (25 zł) i same wejściówki na szlak (7 zł), ale jakoś to przeżyliśmy i poszliśmy na szczyt.
 |
 |
Po godzinie wędrówki byliśmy już tutaj…
 |
 |
Nie chcieliśmy iść tą samą drogą, więc wybraliśmy inny szlak, który w głównej mierze prowadził przez lasy.
 |
 |
 |
 |
Po zejściu ze szlaku wybraliśmy się do Cisnej na obiad, jednak po drodze zahaczyliśmy zobaczyć mały wodospad i podejść do brzegu rzeki.
 |
 |
  |
Co zjeść w Bieszczadach?Siekierezada to chyba najbardziej klimatyczne miejsce w jakim byłam. Wnętrze restauracji wypełnione jest mnóstwem pasujących dekoracji, na stołach leżą księgi pamiątkowe, a lepszego jedzenia w Bieszczadach nie znajdziecie. Siekierezada ma najlepsze tradycyjne potrawy (placki po Bieszczadzku, pierogi, pstrąg i żeberka to mistrzostwo świata) w dobrych cenach. Po zamówieniu jedzenia otrzymacie siekierkę z numerem i wystarczy czekać na swoją kolej 😉
|
Niedziela – ostatni dzień naszej wycieczki. Pogoda zaczynała się psuć i miało być już tylko gorzej. Pomimo tego wybraliśmy się jeszcze do Polańczyka na plażę i obiad przed powrotem. Na miejscu okazało się, że ludzi jest bardzo mało, a plaże praktycznie puste. To chyba największy plus słabej pogody, bo nie musieliśmy się przeciskać przez tłumy turystów. Zobaczcie jakie piękne widoki mieliśmy na Jezioro Solińskie! 😉
 |
 |
 |
 |
Bywacie w Bieszczadach? Jakie ciekawe miejsca możecie polecić w tym rejonie? 🙂 Chętnie wybiorę się w nowe, warte zobaczenia miejsca! 🙂
16 komentarzy
Śliczne zdjęcia, najbardziej spodobało ko się to niebo z gwiazdami ⭐️⭐️, nie byłam jak do tej pory w Bieszczadach, ale chętnie bym się wybrała ?
jejku! Jak tam pięknie! Nigdy nie byłam w Bieszczadach, muszę to jak najszybciej zmienić!
Super wpis kochana! Pozdrawiam :*
przepiękne zdjęcia, uwielbiam Bieszczady. 🙂 na Połoninie Wetlińskiej nie byliśmy, wybraliśmy Caryńską, bo zdecydowanie mniej uczęszczana jest. 😉 i genialnie prezentuje się na niej wschód słońca, na który wtedy specjalnie pojechaliśmy – absolutnie boskie przeżycie, polecam z całego serduszka! 🙂
pozdrawiam serdecznie.
Pięknie! Bieszczady to idealne miejsce by wypocząć i podziwiać widoki!
A noc spadających gwiazd CUDO!
wow, bardzo ładne zdjęcia:)
Cudowne zdjęcia! I zazdroszczę uchwycenia gwiazd, bo mnie nigdy się to jeszcze nie udało :C
Pozdrawiam!
Przepiękne zdjęcia ! Pozdrawiam 😉
Nigdy nie byłam w Bieszczadach, ale bardzo chciałabym tam pojechać i poczuć ten spokój oraz zobaczyć piękno natury 😉
Super zdjęcia! Byłem w Bieszczadach rok temu i świetnie wspominam ten wyjazd, te góry są piękne 😀 Fajnie, że udało Wam się załapać na czyste niebo i spadające gwiazdy, to musiał być super widok 🙂
Naprawdę piękne zdjęcia. ♥
Dawno nie byłam w górach. Zazdroszczę takiego spontanu. 🙂
Piękne zdjęcia, cudowne widoki i przeżycie. I choć warto to zobaczyć ja jakoś nie przepadam na górami, i chyba się tam nie wybiorę.
Jakbyś miała czas to zapraszam również do mnie:
Tu kliknij 🙂
fota nieba to mistrz!
Cudne zdjęcia! Jestem w trakcie szukania miejsca na mały (po)wakacyjny wyjazd i zaczynam się poważnie zastanawiać nad Bieszczadami ☺ Twój wypad się udał, mam nadzieję, że mój również będzie udany.
Byłam w tym pensjonacie 🙂 Widok rzeczywiście jest piękny, wschody słońca są tam magiczne 🙂
Wspaniałe widoki! <3
Wspaniały wyjazd. Góry są zawsze cudownym rozwiazaniem 😉 zazdroszcze, ze mozesz wyskoczyc sobie tam nawet na weekend 😉