Jak wygląda moja dieta? 10 zasad

Moja dieta – 10 zasad

1. Po przebudzeniu wypijam ciepłą wodę z cytryną, w ciągu dnia staram się dostarczać jak najwięcej wody, herbaty zielonej lub czystka. Piję max. 2 kawy dziennie.
2. Nie kupuję gazowanych napojów pełnych cukru, od czasu do czasu wybieram soki 100%. Alkohol piję sporadycznie.
3. Ograniczam chleb, a jeżeli już go jem, to wybieram te zdrowsze wersje, czyli wiejskie, pełne ziaren (polecam 7 ziaren z Biedronki) czy chleb z niepalonej kaszy gryczanej.
4. Nie jem produktów z mąki pszennej (chleba, makaronu, wypieków) – zastępuję je produktami pełnoziarnistymi, jem dużo kasz (jaglana, orkiszowa, gryczana), ryżu (brązowy, jaśminowy), stosuję mąkę owsianą, kokosową, ryżową, orkiszową, amarantusową, żytnią.
5. Nie używam cukru – zastępuję go daktylami, bananami, stewią, ksylitolem lub miodem.
6. Nie kupuję sklepowych ciastek, batonów i innych słodyczy – robię je sama ze zdrowych, wartościowych produktów, w których nie ma oleju palmowego i chemii.
7. Unikam fast foodów, jednak nie rezygnuję z nich całkowicie – raz na 2/3 tygodnie lubię zjeść tłuściutką pizzę 😉
8. Czasami jem 5 posiłków dziennie, czasami 4 a czasami 3. Wszystko zależy od dnia i od tego, czy mam czas na zrobienie tylu ilości dań. Jeśli mam dużo zajęć na uczelni pakuję jedzenie do pudełek.
9. Staram się, aby w każdym posiłku znalazły się warzywa, a w jednym lub dwóch owoce. Potrafię przemycić warzywa w wielu potrawach, a nawet robię z nimi placki 😉
10. Jem zdrowe tłuszcze (pestki, orzechy), do smażenia używam oleju kokosowego lub dobrej jakości oleju rzepakowego, natomiast na zimno (np. do sałatek) używam oliwy z oliwek.

Od jakiegoś czasu swoją dietę wspomagam herbatą Hello Slim marki OH TOMI, którą piję rano po przebudzeniu się i wieczorem przed pójściem spać. To idealna herbata na detoks, czyli pozbycie się toksyn ze swojego organizmu, a stworzona jest z samych naturalnych składników. Często czułam, że mój brzuch jest napompowany, co sprawiało mi dyskomfort. Postanowiłam wypróbować herbatę, która oprócz oczyszczeniu z toksyn miała pobudzić spalanie tłuszczu oraz zmniejszyć ochotę na niezdrowe rzeczy. Moje spostrzeżenia? Herbaty są bardzo smaczne, więc nie muszę się zmuszać, żeby je wypić. Po wybiciu herbaty czułam się bardziej pobudzona, miałam więcej energii niż zazwyczaj. Dzięki nim dostarczam więcej płynów do organizmu, co często bywało u mnie problemem.  Nie powiem Wam, że po wypiciu herbaty zaczęłam chudnąć, bo byłoby to kłamstwo. Herbata to tylko dodatek i jeżeli oprócz niej będziemy wcinać pizzę, frytki, słodycze i inne niezdrowe rzeczy, a jedyny ruch podczas dnia to przejście z kanapy do lodówki, to na pewno nic nie zdziałamy.  Jeśli natomiast wprowadzimy kilka treningów tygodniowo, będziemy zdrowo się odżywiać i stosować np. moje zasady, to na pewno herbata pozytywne wpłynie na nasze ciało.

Herbatę HelloSlim kupicie na stronie OhTomi.