Kokosowe gofry fit
Nie znam osoby, która nie lubi gofrów. Im więcej dodatków na nim, tym oczywiście lepiej. Mogłabym zajadać je codziennie i coś czuję, że nigdy by mi się nie znudziły, ale “przechodząc” na zdrowe odżywianie musiałam wykombinować zdrowszą wersję – bez mąki pszennej i cukru. Tak oto powstały kokosowe gofry w fit wersji, które są słodkie i tak samo dobre jak te pszenne 😉 PS: Jeśli lubicie zdrowe przepisy, to zajrzyjcie na mój Instagram – tam jest tego znacznie więcej! 🙂
Składniki:
|
 |
Przygotowanie: Wysmarować gofrownicę olejem kokosowym i rozgrzać ją na maksymalną temperaturę. Do miseczki wlać mleko i wymieszać z rozpuszczonym olejem kokosowym, octem jabłkowym (lub sokiem z cytryny), stewią (lub innym słodzikiem) i odstawić na chwilę. Do drugiej miski wsypać resztę składników. Wymieszać obie miski razem i odczekać kilka minut, aby mąka wsiąknęła płyn. Smażyć gofry około 6 minut – wszystko zależy od tego, jak mocna jest Wasza gofrownica. Z porcji wyszło mi 5 gofrów. UWAGA gofry są kruche, trzeba delikatnie wyciągać je z gofrownicy.
|
|
 |
19 komentarzy
Jak tak patrzę na te gofry to aż mi się zrobiła ochota na takiego małego.
Jeszcze o takich nie słyszałam, wyglądają wspaniale! ♡
O kurczę. Nigdy o takich nie słyszałem. Ale spróbuję gdyż wyglądają niesamowicie!
Mniam! Jakie apetyczne 🙂 ślinka cieknie…
Pycha <3
Przepiękne zdjęcia, twoja estetyka powala. Ślinka mi cieknie na sam widok. Na pewno spróbuję, chodź z moim talentem to raczej mi nie wyjdą. Zawsze warto próbować.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wesołych świąt.
Mmm! Aż bym zjadła! Wieki nie jadłam gofrów 😀
Tak to wygląda że szkoda jeść..!!<3
Już od dawna planuję kupić gofrownice , żeby móc zrobić takie cuda 🙂 Wygląda niesamowicie!
A ja dostałam na parapetówkę dezala i zbieram fajne fit przepisy. Duży plus za piękne zdjęcia, aż jadłoby się oczami twoje wypieki 🙂
Wyglądają obłędnie! Aż ślinka cieknie. Zastanawiam się czy wymienione w przepisie zamienniki zwykłego cukru można zastąpić syropem daktylowym? Nie używam bowiem nic do słodzenia poza nim. Pozdrawiam!
Tak, pewnie!
Od estetycznej strony – cudo, myslę,że smakowo też:)
Lubię wszystko co kokosowe,więc to coś dla mnie 🙂
Niby jestem po świętach i objadłam się słodyczami jak szalona, ale jak widzę te boskie zdjęcia to jadłabym dalej 😀
Świetne zdjęcia! 😀
Zdjęcia piękne, ich estetyka jest niesamowita. Skuszę się chyba i jutro będzie idealne śniadanie.
Niestety gofry nie wyszły. Ciasto bardzo się leje. Nie ma spójności:/
To dziwne, bo moje były wręcz zbite. Czy na pewno użyłaś mąki kokosowej?