Olejowanie włosów – jak i czym olejować?
Cześć! Dzisiaj przygotowałam dla Was wpis na temat olejowania włosów, które jest podstawą świadomej pielęgnacji. Olejowanie można stosować na każdym rodzaju włosów – zarówno proste, jak i kręcone je pokochają.
W tym poście zobaczysz moją przykładową pielęgnację włosów kręconych.
Jak dobrać olej do włosów?
Najbogatsze w składniki odżywcze są oleje tłoczone na zimno i nierafinowane. Olej należy dobrać kierując się zapotrzebowaniem i porowatością włosów – dzielą się na niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate. Jak rozpoznać konkretny typ? Obserwując jak zachowują się w konkretnych sytuacjach. Zostawiam link do quizu, który może być pomocny w określeniu porowatości Waszych włosów. Pamiętajcie jednak, że każde włosy są inne i jeśli Wasze średnioporowate polubią olej polecany dla wysokoporowatych, absolutnie z niego nie rezygnujcie! Metoda prób i błędów to najlepsza metoda. Pozwala poznać indywidualne preferencje. Moje włosy są wysokoporowate, rozjaśniane – lubią olej lniany i wiele olei polecanych dla włosów średnioporowatych, a nie znoszą oleju kokosowego.
Włosy niskoporowate lubią oleje nasycone, np. olej kokosowy, palmowy, masło shea, kakaowe, mango, masła egzotyczne.
Włosy średnioporowate lubią oleje jednonienasycone, np. oliwę z oliwek, olej słonecznikowy, rzepakowy, z awokado, macadamia, sezamowy, z migdałów, orzeszków ziemnych, laskowych, olej arganowy, rycynowy, tsubaki, z pestek śliwki, czy orzechów brazylijskich.
Włosy wysokoporowate lubią oleje wielonienasycone (niewnikające), np. olej lniany, z pestek dyni, z pestek winogron, ogórecznika, pachnotki, nasion maku, kiełków pszenicy, czarnuszki, konopny, z orzechów włoskich, sojowy.
Co daje olejowanie włosów?
Poprawne olejowanie pomaga wydobyć naturalne piękno włosów. Wnikający wgłąb olej poprawia ich strukturę, dzięki czemu lepiej się układają. Olejowanie warto wykonywać raz w tygodniu.
Rodzaje olejowania
Olejowanie na sucho – polega na nałożeniu oleju na suche włosy, bez ich wcześniejszego moczenia. Dobrze jest najpierw rozprowadzić niewielką ilość oleju na powierzchni dłoni, by równomiernie wetrzeć go we włosy. Najważniejszy w tej metodzie jest umiar – łatwo nałożyć za dużo oleju, a wtedy efekt może być odwrotny od zamierzonego. Dlatego ten sposób polecany jest wprawionym włosomaniaczkom.
Olejowanie mgiełką lub na delikatnie zmoczone włosy – to moja ulubiona metoda. Potrzebny jest spryskiwacz, do którego wlewamy odrobinę wody i mieszamy z olejem (ja daję maks. 1 łyżkę stołową). Taką miksturą równomiernie spryskujemy włosy i zawijamy w czepek. Można też, zamiast stosowania mgiełki, tylko delikatnie zmoczyć włosy i rozprowadzić olej tak samo jak w metodzie „na sucho”.
Olejowanie na podkład nawilżający – robimy taką samą miksturę jak w przypadku olejowania mgiełką, z tym że dodajemy do niej dodatkowy składnik nawilżający, np. cukier, miód, wodę różaną, czy żel aloesowy.
W trzech powyższych metodach olej można trzymać na głowie nawet przez całą noc (i umyć włosy rano). Ja jednak wolę skracać ten czas do godziny.
Olejowanie z odżywką emolientową – w tej metodzie łączymy porcję ulubionego oleju z odżywką emolientową (czyli taką, która w składzie zawiera oleje) i nakładamy mieszankę na włosy. To taki tuning zwykłej odżywki – u niektórych potrafi zdziałać cuda. Trzymamy na włosach maks. 40 minut.
Jak zmywać olej z włosów? Emulgowanie olejuPo olejowaniu należy spłukać włosy ciepłą wodą. Najlepszym sposobem zmywania oleju jest mycie odżywką. Najlepiej wybrać odżywkę bez silikonów i protein. Do emulgowania (mycia odżywką) polecam: Jeśli macie obawę, że mycie odżywką nie doczyści Waszej skóry głowy, sięgnijcie po delikatny szampon. Mogę polecić: |
Moje przykładowe olejowanie włosów
- Delikatnie moczę włosy rękami, nakładam na nie żel aloesowy (ilość przypominająca orzech laskowy) i łyżkę stołową oleju lnianego. Staram się rozprowadzić oba produkty równomiernie.
- Wiążę włosy w kok, nakładam czepek i trzymam około godziny.
- Płuczę włosy ciepłą wodą. Do mycia używam odżywki Ziaja tsubaki. Skalp myję dosłownie odrobiną szamponu BasicLab do włosów kręconych.
- Stylizuję, jak zawsze, ulubionym kremem do loków. Włosy wysychają naturalnie przez noc. Śpię na jedwabnej poduszce Almania.
Olejowałyście kiedyś włosy? Który sposób jest Waszym ulubionym? Koniecznie dajcie znać jakie były efekty i który olej najbardziej przypadł Wam do gustu.
PS: Po więcej włosowych inspiracji zapraszam na mój Instagram. Na bieżąco dodaję aktualizację mojej pielęgnacji włosów 🙂
15 komentarzy
Bardzo przydatny wpis 🙂 Twoje włosy są genialne!
Cieszę się! Mam nadzieję, że spróbujesz olejowania 🙂 Dziękuję
Okazuje się, że cały czas nieco źle olejowałam włosy, a potem dziwiłam się, że są takie obciążone i prztłuszczone. Spróbowałam metody z żelem aloesowym i moje włosy wyglądają o wiele lepiej. Nie ma tego przyklapu, jaki był zawsze po olejowaniu. Dzięki za rady! P.S. Masz piękne loki!
Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy na temat olejowania włosów, świetnie napisana instrukcja! Rzeczywiscie mogę potwierdzić, że nasze Klientki często kupują szampony Vianek, na drugim miejscu Sylveco, ostatnio szał robią kosmetyki Anwen, więc mam nadzieję, że świadomość rośnie i pewnie to dzięki takim blogom jak Twój! Trzymaj tak dalej!
Ale mi miło! Bardzo dziękuję. Fakt – Vianek, Sylveco i Anwen to teraz popularne marki 🙂
Wow super jest Twoja instrukcja i wskazówki dotyczące olejowania….dziękuję Ci za to !!!
Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że spróbujesz na swoich włosach 🙂
Very useful. Thanks for sharing.
To zamknięcie w domach dobrze działa na moje włosy 🙂 Wiem, że jestem w stanie więcej czasu poświęcić na to i owo, więc korzystam ile wlezie 🙂 Dzisiaj będzie u mnie olejowanie na noc, zobaczymy co z tego wyniknie 🙂
Wiem o czym mówisz, ja ostatnio też więcej testuję 🙂 Daj znać!
Mam bardzo podobne włosy i na długo zapomniałam o olejowaniu. W porę trafiłam na Twój post. Dziękuję! ♥
Bardzo się cieszę, że przypomniałam Ci o olejowaniu 🙂
Ja stosuje na włosy olej z czarnuszki i narazie sprawdza mi się super:)
U mnie sprawdza się jedynie olej rzepakowy hahah 😀 także moje olejowanie będzie dość tanie 😀 Fajnie, że teraz jest więcej czasu na robienie eksperymentów z włosami 🙂
Dzięki za wpis! Powiedz mi proszę jaki używasz krem do loków? I czy stosujesz może jakieś pianki aby włosy były dłużej skręcone i się nie “puszyły “?