Wszystko o Yogim – kocie rasy ragdoll

Wszystko o Yogim – kocie rasy ragdoll

W tym miesiącu mijają trzecie urodziny Yogiego – mojego białego kota rasy ragdoll. Pomyślałam, że to dobry pomysł, aby napisać o nim post! Wiele osób zadaje pytania odnośnie posiadania kota, wyboru rasy, akcesoriów, dlatego zebrałam wszystko w całość i mam nadzieję, że uda mi się odpowiedzieć na Wasze pytania.

Dlaczego kot?

Uwielbiam zwierzęta. Wszystkie! Jednak do kotów mam ogromny sentyment, bo to z nimi miałam najwięcej styczności jako dziecko. Dlaczego? Moja babcia od zawsze miała kilka kotów, które uwielbiałam i miałam z nimi same pozytywne skojarzenia. Nadszedł taki moment w moim życiu, kiedy moja sytuacja mieszkaniowa ustabilizowała się i stwierdziłam, że chciałabym wziąć pod opiekę zwierzaka. Początkowo w planie był pies, jednak ze względu na mieszkanie w bloku, razem z mężem uzgodniliśmy, że lepszym wyborem będzie kot.

Kot z hodowli czy adopcja? Dlaczego wybrałam rasę ragdoll?

Zdecydowaliśmy, że nasz pierwszy kot będzie rasowy. Zależało mi na tym, aby trafił do nas kociak z określonym charakterem. Zrobiłam duży research na temat ras i zaciekawiły mnie koty rasy ragdoll, które oprócz niesamowitego wyglądu, są łagodne i zrównoważone. To duże koty, ważące nawet 7-8 kg. Ich nazwa wzięła się od słowa “szmaciana lalka”, ponieważ po wzięciu ich na ręce robią się wiotkie. Czy tak faktycznie jest? Na początku nasz Yogi taki był, ale teraz nabrał ciałka i już nie jest taki giętki 🙂 Ragdolle są wyjątkowo towarzyskie – lubią być w towarzystwie człowieka i chodzą za nim jak psy. Robi z nami jedzenie, patrzy jak sprzątamy, myjemy się. 😉 Z drugiej strony nie przeszkadza mu samotność i potrafi siedzieć grzecznie w domu, podczas gdy my jesteśmy w pracy. Nie jest typem przytulanki – woli raczej usiąść obok i sam ustalić granicę, którą trzeba uszanować.

PS: Kupując kota rasowego zwracajcie uwagę na stowarzyszenie, do którego podlega hodowla. Musi ona należeć do międzynarodowej organizacji felinologicznej typu FIFe, WCF, CFA, TICA. W innym wypadku rodowód jest bezwartościowy, kupujecie kota w typie rasy, który może być narażony na choroby genetyczne. Nie ma gwarancji rzetelności danych przodków.

Akcesoria dla kota – pielęgnacja, żywienie, zabawa

Karma – kota karmimy wyłącznie karmą mokrą wysokiej jakości. Warto sprawdzać ich składy, bo nawet nie zdajecie sobie sprawy, co dodawane jest do kociej karmy! Kot to obligatoryjny mięsożerca i nie powinien jeść węglowodanów, które masowo wpychane są do jedzenia. Nasz uwielbia karmę Wild Freedom, Feringa, MAC’S. Jako przekąskę dajemy mu surowe mięso (np. kurczaka), tuńczyka Greenwoods i smaczki Cosma Snackies (suszone kawałki tuńczyka, łososia i innych mięs).

Żwirek – kupujemy żwirek naturalny Cat’s Best (fioletowa wersja), który jest bezpieczny dla kota. Łatwo się zbryla. Jedynym minusem jest to, że odrobinę się nosi na łapkach i futerku.

---

Jeśli chodzi o akcesoria to w trakcie trzech lat mogliśmy przetestować różne rodzaje akcesoriów, zabawek, legowisk i mamy kilka hitów i kitów.

Kuweta – niezmiennie Savic Jumbo, czyli chyba największa dostępna kuweta. Są wersje zamykane i otwarte – my mamy zamykaną, jedynie drzwiczki są zdjęte. Ragdoll to spora rasa, dlatego potrzebuje trochę miejsca, aby w spokoju się załatwić. Wbrew pozorom kuweta to bardzo ważna sprawa!

Drapak – pierwszy drapak Yogiego był stojący, o wysokości około 1,5 metra. Pomimo tego, że miał solidną podstawę i był masywny, niestety nie sprawdził się w przypadku tak dużego i ciężkiego kota. Po ok. roku zaczął się rozpadać, rozkręcać i przewracać na boki podczas szalonych skoków naszego ragdolla. Musieliśmy kupić nowy – padło na drapak rozporowy, czyli taki, który przykręca się do sufitu. Dzięki temu cała konstrukcja jest stabilna, kot może wbiegać na niego na całej prędkości i nic się nie stanie. Koty uwielbiają wysokość – Yogi uwielbia siedzieć na ostatnim piętrze i obserwować nas z góry. Oprócz drapaka pionowego mamy również drapak poziomy, czyli tekturowy “mebel”, na który kot sobie wchodzi i ostrzy pazury. Jest bardzo fajny i Yogi często z niego korzysta, natomiast minusem jest to, że dosyć mocno się obsypuje.

Szczotki do czesania – czesanie jest bardzo ważnym elementem pielęgnacji kota długowłosego. Dzięki czesaniu kot wylizuje mniej kłaczków, a co za tym idzie jest mniejsza szansa na to, że będzie nimi wymiotował. Drugim plusem jest mniejsza ilość sierści w domu. Do codziennego czesania używamy zwykłej, najtańszej szczotki, natomiast raz na tydzień robimy “gruntowne” czesanie szczotką do podszerstka oraz do rozczesywania Furminator. Polecam również rolkę do mebli/ubrań z tej firmy.

Zabawki – najlepszą zabawką dla Yogiego jest wędka z piórkiem, samo piórko lub papierowa kartka zwinięta w kulkę. Inne piłki, myszki go nie ruszają 😉 Pamiętajcie, aby kot bawił się małymi elementami pod waszą uwagą – kot przez przypadek może coś zjeść.

Co się nie sprawdziło:

• drapak wolnostojący – rozwalił się pod ciężarem kota
• legowisko przylepiane do szyby – niestabilne, kotu ciężko było tam wskoczyć
• karma sucha – wygodna dla człowieka, niezdrowa dla kota
• zabawka “tunel” – szybko się znudziła, bardziej dla kociaka
• piłki dla kotów

---

Kot to duża odpowiedzialność

Posiadanie kota to duża radość, ale również wielka odpowiedzialność. To nie zabawka, którą można zostawić na kilka dni samą w domu. Pamiętajcie o tym decydując się na jakiegokolwiek zwierzaka. Traktujcie go jak swoje własne dziecko. Nie lekceważcie znaków, które Wam dają. W przypadku problemów konsultujcie się z weterynarzem, dietetykiem lub behawiorystą. Decyzja o adopcji/kupnie zwierzaka musi być dokładnie przemyślana! Zastanówcie się również nad tym co zrobicie, jeśli będziecie gdzieś wyjeżdżać. My mamy na to kilka scenariuszy. Wskazówki dotyczące posiadania kota znajdziecie w przydatnych poradnikach Maxizoo.

• 

• 

---

Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie kota – dajcie znać w komentarzu! 🙂