1. #NoMakeUpWomen
Z okazji Dnia Kobiet Urszula Zych (Powoli cafe) oraz Magdalena Kocój zorganizowały sesję #NoMakeUpWomen, w której udział wzięło 10 kobiet i pokazały się one w swoim naturalnym obliczu – bez makijażu. Wszystkie uczestniczki mieszkają w Rzeszowie, a każda z nich zajmuje się inną działalnością – są osoby związane z mediami, sportem, kulturą, biznesem. Jedną z kobiet byłam ja, co jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem! Autorką zdjęć jest Aga Kumuda, a fotografie wszystkich uczestniczek oraz więcej informacji na temat projektu znajdziecie na stronie -> Wystawa: Kobiety w Rzeszowie #NoMakeUpWomen
2. Pudełko ze zdrową żywnością
Po raz drugi skorzystałam z boxa ze zdrową żywnością Health Box. Tym razem znalazłam w nim:
- masło orzechowe piernikowe Primavika – smakuje bardzo świątecznie, idealne jako nadzienie do ciastek, do omletów czy innych deserów
- malinę liofilizowaną Owocowa Rozkosz – nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim produktem, wykorzystuję go jako posypka do różnych placków np. do kokosowego ciasta dyniowego z kremem.
- baton proteinowy waniliowy Slim Zone – tak mnie skusił, że zjadłam go 5 minut po otrzymaniu paczki 🙂 Bardzo dobry, pożywny i idealny dla osób, które chcą uzupełnić białko w swojej diecie.
- cukier kokosowy Fresano – COŚ FANTASTYCZNEGO! Dużo zdrowsza alternatywa dla normalnego cukru, posiada niższy indeks glikemiczny. Jest produkowany z palmy kokosowej, zawiera mnóstwo składników odżywczych takich jak magnez, żelazo, potas, cynk. Smakuje bardzo specyficznie, oczywiście na plus i mogłabym uznać go za najbardziej smaczny produkt słodzący 🙂
- komosę ryżową Fresano – tzw. quinoa, jest źródłem pełnowartościowego białka, błonnika i innych składników mineralnych. Już mam mnóstwo pomysłów na jej wykorzystanie – na początku będzie placek! 😉
- niespodziankę – orzeszki ziemne
Z kodem „kolorowadusza” otrzymacie 5% rabatu na swój Health Box
3. Loki bez lokówki
Często po umyciu moje loki nie są tak ładne jak bym chciała i zamieniają się w „sianko”. Aby temu zapobiec często stosuję trik, dzięki któremu moje włosy wyglądają dużo lepiej. Wieczorem myję włosy, delikatnie je suszę, ale nie do końca – muszą pozostać trochę wilgotne. Następnie plotę warkocza/warkocze (mocno ściśnięte) i idę spać. Rano loczki prezentują się świetnie, a ja mam z głowy dodatkowe ogarnianie. Najlepszy efekt wychodzi przy robieniu 2-ch warkoczy dobieranych 🙂
4. Perfekcyjne brwiZe względu na moje lenistwo w końcu zmobilizowałam się i zaczęłam poszukiwania henny, która spełniłaby moje oczekiwania. Z pomocą wujka google wyczytałam, że najlepiej sprawdzi się henna Refectocil, więc nie zastanawiając się dłużej wybrałam odpowiedni kolor i zamówiłam ją na allegro. Oczywiście nie obyło się bez problemów, bo pierwszą próbę zrobienia brwi zrobiłam bez użycia aktywatora, ale później już zaopatrzyłam się w wodę utlenioną i mogłam wypróbować mój nabytek. Hennę nałożyłam pędzelkiem do malowania brwi, trzymałam ją jedynie 5 minut, a po zmyciu uzyskałam idealny efekt – ciemne, naturalne brwi. Utrzymuje się długo, więc zakup uważam za bardzo udany! Cena ok. 14zł. |
![]() |
![]() |
5. Jeansy na wyprzedażyJeansy, o których wspominałam już na Instagramie i Facebooku – w tym miesiącu są na wyprzedaży! Kosztują jedyne 39,90zł, a są naprawdę świetne. Moją parę kupiłam w regularnej cenie, ale dzięki obniżce dokupiłam sobie drugie w czarnym kolorze. Jeansy dostaniecie na stronie Pull&Bear – jeśli nie ma waszego rozmiaru, to poczekajcie kilka dni i może pojawić się ponownie. |
Jakie są Wasze odkrycia miesiąca? Pochwalcie się koniecznie! 🙂
18 komentarzy
Moim największym odkryciem jest sklep Flying Tiger z dosłownie wszystkim i może trochę moje opóźnienie, ale lody Oreo oraz Twój blog. Skorzystam z tych dżinsów na wyprzedaży 😀
Uwielbiam ten sklep! 🙂 Oreo również! 😀
Największe odkrycie? To to że myślałam że jestes ow WIEEELE młodsza. WOW! Wyglądasz świetnie. Rzeszów niedaleko mnie<3
Pozdrawiam 🙂
http://prostaprostotablogspot.blogspot.com
20 lat minęło! 😀 Dziękuję 🙂
Moim odkryciem stał się świetny stanik sportowy z Nike 🙂 super jest ta sesja bez makijażu!
Tez często robię warkocze przed spaniem, wole tak niż się męczyć nad moim długimi gęstymi lokówka ;D
Moim największym odkryciem jest moja nowa pomadka z Golden Rose ! Uwielbiam ja 😀
Te jeansy są idealne! 🙂
Ładne spodnie! Ja też robię warkocze na noc 😉
Do loków polecam wodę z solą morską, ugniatam ją trochę gdy włosy są w nieładzie i całkiem spoko to wychodzi a tez mam takie naturalne jak Twoje i jedna strona robi się sianowata. Super akcja z tą sesją 🙂
Ooo, super sposób! Na pewno wypróbuję 🙂
Mialam keidys serum do rzes z firmy, z ktorej masz henne 😉 byla super 🙂 pozdrawiam i zapraszam 🙂
musze wypróbować tą henne:))
Nad tą henną zastanawiam się już od dłuższego czasu, ale do zakupu się jakoś zebrać nie mogę 😀
http://gingerheadlife.blogspot.com
great pics dear =)
have a nice day!
kisses Blamod
http://blamod.com
Mam te spodnie dzięki Tobie, dzięki <3
Loków zdecydowanie zazdroszczę 😀
Ale słodziaszne loczki 🙂 Supeeer !!!