Kokosowe ciasto dyniowe
W mojej zamrażarce znajduje się mnóstwo puree dyniowego, więc w końcu postanowiłam przygotować coś z mojej ukochanej dyni. Zazwyczaj warzywa komponują się świetnie w ciastach z mąką kokosową, bo dzięki niej wychodzą bardzo słodkie, także tym razem padło na kokosowe ciasto dyniowe. W innych moim postach znajdziecie także przepisy na ciasto dyniowe, migdałowe ciasto dyniowe i muffiny dyniowe.
Składniki na ciasto:
krem:
|
![]() |
Przygotowanie: Mąki, cynamon, sodę wymieszaj razem, następnie dodaj puree z dyni, starte na najmniejszych oczkach marchewki, kilka kropli soku z cytryny, rozpuszczony olej kokosowy. Nasiona chia zalej 6 łyżkami gorącej wody, a ksylitol rozmieszaj z 3 łyżkami gorącej wody. Gdy nasiona wsiąkną wodę a ksylitol się rozpuści, wymieszaj je z resztą masy. Dobrze połącz składniki i uformuj kulę. Rozprowadź ciasto po tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, piecz w 180 stopniach na termoobiegu około 30-35 minut. Krem: Wyciągnij puszkę mleczka z lodówki i przełóż do miski jedynie stałą część mleczka, bez wody, która została na dnie. Dosyp ksylitol i ubijaj mikserem przez około 2-3 minuty. Przełóż na ciasto.
Smacznego! 🙂
11 komentarzy
Mmmm wygląda pysznie 🙂
Pozostaje mi żałować, że nie mam puree z dyni.
Z pewnością skorzystam z tego przepisu 😉 zwłaszcza, że uwielbiam fit ciasta, a takiego jeszcze nie robiłam. Muszę tylko zaopatrzyć się w dynię
Wygląda przepysznie! Ciasto samo w sobie jest na pewno o wiele zdrowsze, niż te z dużą ilością lukru i słodkiej masy. 🙂 Super przepis dla osób dbających o linię i nie tylko. 😀
Pozdrawiam cieplutko,
ModnaXL BLOG
mmm, kokos, dynia – brzmi przesmacznie!
Uwielbiam wszystko co kokosowe 🙂
Już je uwielbiam <3
Wygląda przepysznie, a pewnie jeszcze lepiej smakuje 🙂
Mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam,wygląda pysznie. Może kiedyś się piec nauczę… Pozdrawiam serdecznie. Stasiek z http://www.stanislawgorny.blog.onet.pl
O Mamo zjem całe !!! <3
Pozdrawiam 😀
Jagoda z mrsblueberry3.blogspot.com 😀
Wygląda pysznie. Gotowanie idzie mi świetnie,pora nauczyć się piec… 🙂 Pozdrawiam cię serdecznie. Stasiek z http://www.stanislawgorny.blog.onet.pl